Kiedyś do ogrzania budynku o
powierzchni np. 200m2 potrzebowano 30kW mocy pochodzącej z centralnego
ogrzewania, a wysokotemperaturowy system grzewczy powodował, że kaloryfery
buchały nadmiernym gorącem.
Na szczęście nowoczesne budownictwo zapewnia
lepszej jakości materiały budowlane, dzięki którym budynki zyskują lepszą
izolację cieplną i efektywnie zapobiegają przenikaniu ciepła na zewnątrz.
Dokładne ocieplenie ścian, odpowiednia
stolarka drzwi i okien, a także dobrze zabezpieczony dach zmniejszają
zapotrzebowanie energetyczne obiektu.
W takiej sytuacji możliwe jest
wykorzystanie alternatywnych źródeł energii, które zapewnią ciepło o niższej
temperaturze, tym samym gwarantując niższe rachunki za ogrzewanie.
Jednym z takich rozwiązań grzewczych
jest system oparty o pompę ciepła. Woda rozprowadzana w kaloryferach czy
ogrzewaniu podłogowym podgrzana przy pomocy tego urządzenia osiąga temperaturę
w przedziale 35 do nawet 55 º C, co zupełnie wystarczy do warunków domowych.
Jak
obliczamy zapotrzebowanie na ciepło budynków?
Zapotrzebowanie na moc cieplną
budynków wyrażamy w kilowatach energii na metr kwadratowy, z czego jednostkowe
zapotrzebowanie na moc cieplną obliczamy wzorem xW/m2, co oznacza ilość
strumieni ciepła (wyrażanych w watach) potrzebnych do ogrzania 1 metra
kwadratowego.
Oczywiście takimi wyliczeniami zajmuje się
projektant od instalacji grzewczych czy licencjonowany specjalista. Warto
jednak wiedzieć jakie czynniki wpływają na omawiane zapotrzebowanie w ciepło
naszego domu.
Głównym wskaźnikiem takiego zapotrzebowania
jest P[W], czyli suma strat związanych z przenikaniem ciepła przez ściany,
podłogi etc. oraz wentylacją wszystkich pomieszczeń w budynku. Istotnym
czynnikiem jest także współczynnik przenikania ciepła, który określa jaka ilość
ciepła przedostaje się przez 1 m2 powierzchni przegrody budowlanej,
uwzględniając różnicę temperatury wewnątrz i na zewnątrz obiektu.
Jak zostało powiedziane powyżej, wraz
z postępem technologicznym zapotrzebowanie energetyczne budynków maleje, co
pozwala na oszczędniejsze ogrzanie domu i ciepłej wody użytkowej.
Dla przykładu wspomniany wcześniej
obiekt o powierzchni 200m2 obecnie może mieć zapotrzebowanie na ciepło
sięgające zaledwie 10kW. Oznacza to, iż wybrany nośnik ciepła (kocioł grzewczy
czy pompa ciepła) powinny mieć identyczną moc.
Z czego w przypadku pomp ciepła jedynym
zasilaczem ich pracy jest podłączenie do prądu, który dla pompy o mocy 10kW
dostarcza jedynie 2,5 kW energii.
Pozostała energia jest pobierana z
energii słonecznej skumulowanej w ziemi, wodzie czy powietrzu.
Oznacza to, że sprawność cieplna
pompy ciepła wynosi od 300-400%.
Dla porównania kocioł olejowy ma sprawność
cieplną równą 90%, a kotły konwekcjonalne na węgiel zaledwie ok. 60%.
Moc pompy
ciepła
Wyrażenie, że pompa ciepła dostarcza x
kW energii nie jest wystarczająca do określenia wydajności pompy. Aby
stwierdzić, czy działanie pompy jest efektywne, należy skorelować moc grzewczą
pompy z tą dostarczaną za pośrednictwem energii elektrycznej.
Kto z nas chciałby zainstalować
„ekologiczny i oszczędny” kocioł oparty o pompę ciepła, który generowałby
horrendalne rachunki za prąd?
To oczywiście pozbawione sensu,
dlatego tak ważny jest wskaźnik COP, który określa opłacalność wybranej pompy
ciepła. COP, czyli współczynnik efektywności pompy ciepła obliczamy dzieląc moc
grzewczą pompy przez moc pobraną z sieci elektrycznej:
COP = moc grzewcza (pc)/moc pochodząca z energii elektrycznej. Na przykład dla pompy ciepła o mocy grzewczej 10kW i poborze mocy elektrycznej 2,5kW COP będzie wynosić 4.
COP = moc grzewcza (pc)/moc pochodząca z energii elektrycznej. Na przykład dla pompy ciepła o mocy grzewczej 10kW i poborze mocy elektrycznej 2,5kW COP będzie wynosić 4.
Na ten współczynnik istotny wpływ ma różnica
temperatury pochodzącej z dolnego źródła (gruntu, wody powierzchniowej,
powietrza), a tej, którą emituje górne źródło (grzejniki, ogrzewanie podłogowe
itp.). Co za tym idzie znacząca jest strefa klimatyczna i pora roku.
Wysokość współczynnika wzrasta kiedy różnica
tych temperatur jest niewielka, co jest możliwe dzięki ogrzewaniu
niskotemperaturowemu.
Średnio COP dla pomp ciepła mieści
się w zakresie 3-4,5, natomiast dla innych kotłów jest to przedział 0,5-0,99
(nie jest to oczywiście moc pochodząca z prądu, lecz ta pierwotna moc węgla czy
innych nieodnawialnych źródeł energii).
Jest to niewątpliwie jeden z ważniejszych
argumentów przemawiających za ogrzewaniem budynku przy pomocy węzła grzewczego,
jakim jest pompa ciepła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz