Trawnik po zimie
często bywa mocno zniszczony - szczególnie w przypadku, gdy jesień była bardzo
mokra, a zimą pogoda była w przysłowiową kratkę.
Wiosna to bardzo ważna
pora dla trawnika, czas na regenerację zniszczeń po zimie.
Prawidłowo
przeprowadzone zabiegi sprawią, że trawa odrośnie gęsta o mocnej zielonej
barwie i na dodatek zdrowa.
Wczesną wiosną, po to by pod koniec
kwietnia i przez całe lato cieszyć się soczystą zielenią trawnika, musimy
zadbać o regenerację murawy po zimie.
Bieżący rok nie bardzo daje gwarancje na
wykonanie tych pielęgnacyjnych zabiegów we właściwym terminie.
Jednak zasady ich przeprowadzenia nie
zmieniają się dzięki temu kapryszeniu pogodowemu, trzeba cierpliwie poczekać i
zrobić co należy.
Z pracami na trawniku poczekać i tak należy
do czasu aż stopnieje śnieg.
Wtedy gdy ziemia odmarznie i dobrze wyschnie, bo po
roztopach chodzenie po miękkim, nasiąkniętym wodą trawniku pozostawi brzydkie
zagłębienia, których niełatwo się potem pozbyć.
W ten sposób jeszcze powiększymy zniszczenia,
które spowodowała zima.
Kiedy już pogoda będzie ustabilizowana,
podłoże w miarę suche – wtedy możemy się zająć swoim trawnikiem.
Regeneracja trawnika
po zimie - krok po kroku
1.
Wałowanie.
W
czasie zimy zbierająca się pod ziemią woda uszkadza darń. Podczas
zamarzania i odmarzania kępy trawy podnoszą się i korzenie odrywają się od
gleby. Wałowanie dociśnie ponownie kępy do podłoża. Do tego celu należy
posłużyć się specjalnym walcem.
2.
Wygrabianie
Suchych źdźbeł trawy i liści nie powinno się pozostawiać w
trawie ponieważ gniją i sprzyjają chorobom grzybowym. Wygrabianie
przeprowadzamy robiąc to dokładnie starając się wyczesywać sfilcowaną trawę
zalegającą przy ziemi.
3.
Napowietrzanie.
Ten zabieg ma szczególne znaczenie. Za
pomocą aeratora lub na mniejszych powierzchniach za pomocą wideł amerykańskich nakłuwamy
wierzchnią warstwę gleby i w ten sposób doprowadzamy do korzeni powietrze.
Stosując wertykulator nacinamy na głębokość kilku centymetrów darń,
dzięki czemu wyczeszemy resztki sfilcowanej trawy.
Natomiast rozdzielając na kawałki darni
pobudzimy jej korzenie do rozrastania się, zadarniania a w ten sposób bez
większych i czasami kosztownych zabiegów unikniemy walki z chwastami, które tylko
czychają żeby się wkręcić
w wolne miejsce pomiędzy kępkami trawy.
4.
Naprawianie.
Po oczyszczeniu powierzchni trawnika naprawiamy szkody
wyrządzone przez mróz i śnieg. Wyrównujemy dołki podsypując nieco ziemi z
piaskiem pod przeciętą w tym miejscu na krzyż darń.
Łyse miejsca dosiewamy lub wstawiamy łatki ze zdrowej darni. Jeśli
zauważymy pleśń pośniegową ścinamy krótko trawę w tym miejscu i opryskujemy
środkiem przeciwgrzybowym.
Całą powierzchnię trawnika możemy posypać piaskiem, który wypełniając
otwory pozostałe po napowietrzaniu za pomocą wideł. Jest to dobry sposób na
spowodowanie stałego dostępu powietrza do korzeni trawy bo piasek tworzy
strukturę porowatą.
5.
Nawożenie.
Na początku kwietnia zasilamy trawnik nawozem azotowym w
ilości 1, 2- 1,8 kg/100m2.
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńMyślę, że takie prace są niezwykle ważne i jeśli tylko mamy możliwość to należy je wykonywać skrupulatnie. Chciałbym od razu każdemu polecić doskonały sklep https://ogrodolandia.pl/akcesoria-i-wyposazenie-ogrodowe gdyż właśnie tam znajdziemy całą gamę różnych akcesoriów ogrodniczych.
OdpowiedzUsuń