Perukowiec
podolski to krzew o wyjątkowej urodzie niestety często niedoceniany, tak jak na
to zasługuje. Przy zakupie roślin bywa pomijany ponieważ w wersji pojemnikowej nie
wygląda okazale. Jednakże posadzony do gruntu szybko wytwarza okazałą i piękną
koronę.
Gatunek ten pochodzi z południowo - wschodniej Europy i swym zasięgiem dochodzi az do Chin oraz Himalajów. W Europie znany i chętnie uprawiany już od XVII w, dlatego też można spotkać dorodne okazy w starych zaniedbanych parkach.
Perukowiec
naturalnie rośnie w suchym kontynentalnym klimacie, preferuje gleby o wysokim
współczynniku pH. Szczególnie preferuje gleby wapienne. I co ważne w naszych
warunkach klimatycznych jest całkowicie odporny na przemarzanie oraz doskonale
znosi suszę . Wszystko to sprawia, że gatunek ten jest wyjątkowo odporny na
niekorzystne warunki klimatyczne i jest polecany nawet do najzimniejszych rejonów
Polski.
Dodatkowym
atutem tego gatunku jest duża odporność na zasolenie gleb, dlatego też jest
polecany do zieleni miejskiej. Najlepiej prezentuje się posadzony pojedynczo.
Po 10 latach dorasta do 3-5m wysokości.
Nazwa perukowiec pochodzi od wyjątkowych kwiatostanów - peruk, które otaczając gęsto krzew nadają mu puszystości. Kwiatostany te wyglądają wyjątkowo pięknie na tle liści. Po przekwitnięciu na kwiatostanach pojawiają się drobne nasionka. Delikatne i pierzaste owocostany utrzymują się na krzewie przez dłuższy czas dodając mu uroku
Nazwa perukowiec pochodzi od wyjątkowych kwiatostanów - peruk, które otaczając gęsto krzew nadają mu puszystości. Kwiatostany te wyglądają wyjątkowo pięknie na tle liści. Po przekwitnięciu na kwiatostanach pojawiają się drobne nasionka. Delikatne i pierzaste owocostany utrzymują się na krzewie przez dłuższy czas dodając mu uroku
Oprócz typowej formy perukowiec występuje również
w formie odmian. Najpopularniejsza jest "Royal Purple" o
intensywnie ciemno purpurowych liściach. Wyjątkowo piękną odmianą jest także
"Ancot" o złotych liściach przebarwiających się jesienią na
pomarańczowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz