Każdy kto tylko miał styczność nawet z najmniejszym ogródkiem wie, że na bieżąco jedne rośliny kończą wegetację i trzeba usuwać. Żeby ogródek wyglądał estetycznie na bieżąco trzeba usuwać obumarłe gałązki, liście albo całe rośliny, których żywot dobiegł kresu.
Co robić z tymi odpadami?
Bo jakby na to nie patrzeć są to odpady. I czystą rozrzutnością byłoby ich wyrzucanie do zwykłego kubła na śmieci, które trafiają na wysypisko. Tam będą leżały nie mając szans być wykorzystane praktycznie nigdy wymieszane z plastikami, szkłem i innymi bardzo trwałymi odpadami. Wszyscy, którzy mieli ogródki działkowe wiedzą ile kosztują nawozy produkowane chemicznie i jakie negatywne oddziaływanie mają one na całe otoczenie. Dawniej działkowcy nie używali żadnych nawozów sztucznych, Stosowali oni wszelkie środki do zapobieganie chorobom roślin i szkodnikom pochodziły z gnojówek, wywarów i wyciągów roślinnych - głównie z pokrzyw, czosnku, cebuli itp. Przyroda tak jest skonstruowana, że sama uruchamia procesy destrukcyjne, ale także posiada wszystkie elementy do zatrzymania destrukcji. Walki z chorobami grzybowymi, bakteryjnymi i do walki ze szkodnikami.
Odpadki roślinne są doskonałym półproduktem do przygotowania bardzo wartościowego podłoża do chodowli roślin. Składając te właśnie odpadki na pryzmę i przesypując je co jakieś 10 - 15 cm warstwą ziemi, co pewien czas pryzmę powinno się przełożyć - po to żeby umożlilwić równomierne przegnicie poprzez dostarczenie powietrza do wnętrza pryzmy. Po pewnym czasie / przeważnie po około roku - w zależności od tego jak trwałe są odpady roślinne / otrzymamy jednolitą, pulchną ziemię kompostową bogatą we wszystkie niezbędne do wzrostu roślin mikro i makroelementy.
Podsypując tak otrzymany nawóz, rośliny mają do dyspozycji wszystko co jest im potrzebne do wzrostu, kwitnienia i wydania plonu. Co więcej rośliny chodowane na podłożu kompostowym są zdrowsze i bardziej odporne na choroby i szkodniki.
Wytwarzając i stosując w ogrodzie kompost poprawiamy jakość gleby, którą mamy w swoim ogrodzie. Chodując warzywa i jarzyny na grządkach, których gleba wzbogacona została kompostem otrzymujemy wolne od trucizn /herbicydów i pestycydów /, które są zawarte w wielu nowoczesnych nawozach adresowanych do poszczególnych gatunków roślin.
Nikomu nie muszę mówić jak ważne jest aby wychodowane przez nas samych były jak najlepsze, wolne od toksyn, smaczne i bardzo wysokiej jakości. Jeden przykład ogórki zakupione na targu włożone do słoików i zakiszone w większości przypadków po kilku miesiącach nie nadają się do spożycia bo są zepsute gniją albo nawet całkiem rozpuszczaja się w zalewie. Ogórki wychodowane na grządkach, które są bogate w kompost i na których stosuje się jako nawóz wspomagający np. gnojówke z pokrzyw w fazie wzrostu - są smaczne i nadają się znakomicie do wszelkich przetworów.
Jako podsumowanie należy dodać stwierdzenie kompost - to najwspanialszy nawóz, który każdy może wyprodukować. To nawóz, który poprawia strukturę gleby, tworzy glebę bogatą we wszystkie składniki potrzebne roślinom do wzrostu, spulchnia glebę tym samym zwiększając jej nasycenie wodą. Tego nawozu nie da się przedawkować.
Kompost to produkt, którego zalet nie należy bagatelizować, i który tak na prawdę nie posiada wad.
Autorem artykułu jest: Marsia.
28.07.2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz