piątek, 29 lipca 2011

Zakładamy - dziki ogród

Pomimo ciągle zwiększającego się stosowania środków chemicznych, wiele dziko rosnących kwiatów wciąż wytrwale porasta brzegi szos, miedze, łąki i leśne polany. Jeśli jednak chcielibyśmy osiągnąć podobny efekt w ogrodzie, zostawmy walczące o przetrwanie rośliny w ich naturalnym środowisku - na rabatach lepiej wysiać nasiona kupione w specjalistycznej firmie.

Jeżeli mamy w ogrodzie trochę wolnego miejsca, jednym z najwdzięczniejszych pomysłów jest z pewnością rabata z „dzikimi" kwiatami. Można dobrać rośliny odpowiednie do każdego miejsca i typu gleby, od delikatnych gatunków skalnych przez jaskrawe kwiaty ze słonecznych łąk i drobne rośliny cienistego poszycia wilgotnych lasów, aż po bujne kępy wodnych bylin. Interesujące są również gatunki pospolite na polach i łąkach albo takie, których naturalnym siedliskiem są bagna i torfowiska, takie rośliny mają zapewniane naturalne podlewanie przez deszcz.



Oprócz niepowtarzalnego uroku mają one jeszcze jedną zaletę - ich uprawa jest prosta i tania. Nie potrzebują nawozów, środków chwastobójczych, pestycydów ani szklarni. Ich wprowadzenie w ogrodzie pozwoli nam więc upiększyć go i zaoszczędzić sobie wysiłku.



Kwiaty pól i łąk

Wiele roślin, które od dawien dawna są utrapieniem rolników, odznacza się niezaprzeczalnym wdziękiem. Odpowiednio dobrany zestaw gatunków typowych dla pól i łąk może być atrakcyjny w dzikim ogrodzie. Jeśli chcemy założyć dziki ogród na naszej działce, najpierw należy przestać kosić trawę i zaobserwować, jakie rośliny same w tym miejscu wyrosną. Koniczyna, babka i stokrotki zazwyczaj tylko czekają na okazję, by się pojawić. Trzeba do nich dodać wyhodowane z nasion lub kupione w sklepie ogrodniczym sadzonki dzwonków, pierwiosnka czy bodziszka łąkowego i uzupełnić ten zestaw gatunkami typowymi dla pól uprawnych, takimi jak mak, chaber czy kąkol. Na takiej tace można wykosić jedną lub dwie ścieżki, ale całość należy kosić dopiero w połowie jesieni, aby dojrzałe nasiona wysiały się do gruntu.

Leśny ogród

Do stworzenia fragmentu leśnej polany nie potrzebujemy wcale angażować dużo sil i środków. Większość z tego, co składa się na istotę uroku leśnych zakątków, można pomieścić na niewielkim kawałku ziemi, obramowanym koronami drzew i krzewów. Najodpowiedniejsze są rodzime drzewa liściaste. Brzoza, głóg, dzika jabłoń i dzika grusza mogą rosnąć prawie na każdym rodzaju gleby i dają się łatwo hodować. Pod nimi można posadzić kwitnące krzewy, takie jak kalina koralowa, róża japońska czy leszczyna, a dla urozmaicenia - nie gubiący na zimę liści ostrokrzew lub nie przycinany bukszpan.





Choć wiele leśnych kwiatów można z powodzeniem wyhodować z nasion, znacznie szybciej uzyskamy zaplanowany efekt kupując sadzonki w firmie ogrodniczej. Będziemy mieć wtedy pewność, że mają one dokładnie takie cechy, na jakich nam zależy. Nie należy też zapominać o talach elementach leśnej flory, jak paprocie, naparstnice, pierwiosnki, ciemierniki czy zawilce. Dzwonki i wierzbówka to również rośliny o atrakcyjnym wyglądzie, ale szybko się rozprzestrzeniają i trzeba uważać, aby nie zarosły ogrodu. Można natomiast pomóc naturze instalując w ogrodzie zraszacze.

Dziki żywopłot

Gęsty żywopłot dobrze osłania ogród przed wzrokiem ciekawskich. Dzisiaj najczęściej używa się ligustra lub bukszpanu, ale jest wiele innych ciekawych możliwości. Dawniej do wysadzania ścieżek i dróg lub grodzenia posesji wykorzystywano rozmaite krzewy i drzewa, często nie byty to żywopłoty jednogatunkowe, ale mieszane. Można spróbować wyhodować taki żywopłot w naszym ogrodzie. Wprawdzie zanim osiągnie on ostateczną postać, upłynie dużo czasu, ale od początku będzie atrakcyjny. Jesion, buk, dzika róża, czarny bez, klon polny, kalina koralowa, głóg, suchodrzew i dąb to gatunki, z których można skomponować solidny żywopłot, który w odpowiednim czasie będzie się pokrywał kwiatami i jagodami, zmieniał barwę liści, a także będzie ostoją wielu ptaków i zwierząt. Aby zimą żywopłot nie był całkiem pozbawiony liści, można dodać ostrokrzew, bluszcz lub cis.

Dzikie kwiaty w miejskim ogródku

W ciasnych miejskich ogrodach zawsze brakuje miejsca, ale z pewnością zmieści się tam wiele dziko rosnących gatunków kwiatów i ziół. Posadzone obok wypielęgnowanych klombów mogą nadać naszemu ogrodowi niezwykły i niepowtarzalny charakter. Na fragmencie trawnika można posadzić kwiaty kwitnące wczesną wiosną, takie jak przebiśniegi, pierwiosnki czy krokusy, paprocie zaś mogą rosnąć w szczelinach muru lub w szparach między płytami chodnikowymi.



Podobnie jak rośliny uprawne, dzikie gatunki najlepiej rosną we właściwym dla siebie siedlisku. Na przykład cienisty skraj rabaty z krzewami to odpowiednie miejsce dla marchewnika anyżowego, trybuli leśnej oraz dzwonków. Metki czy bodziszka. Natomiast ślaz, chaber i driakiew będą się dobrze czuły na słonecznej grządce.





o Autorze

Marek Tokarzewski IGNS.pl



Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW

3 komentarze:

  1. W takiej sytuacji jak zakładamy ogród to moim zdaniem również warto jest od razu zastanowić się nad zbieraniem wody deszczowej. W sumie świetnie to zostało opisane w https://www.dostudni.pl/zbieranie-deszczowki-i-wod-roztopowych-dla-celow-domowych-i-do-uprawy-roslin,b73.html i jestem zdania, że jak najbardziej do podlewania ogrodu czy trawnika taka woda nadaje się doskonale.

    OdpowiedzUsuń
  2. Samo zakładanie ogrodu jest na pewno bardzo fajną sprawą i ja również uwielbiam te rzeczy. Całkiem niedawno także kupiłam sobie fajną pompę do nawodnień. Po przeczytaniu w https://wbudowie.pl/jaka-pompe-do-nawodnien-wybrac już wtedy każdy z nas będzie wiedział jakiego wyboru dokonać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam u siebie dookoła domu ogród i myślę, że on mi całkowicie wystarcza. Bardzo ważną kwestią jest również odpowiednie nawodnienie i muszę przyznać, że system nawadniania https://www.podlane.pl/ sprawdzi się do tych czynności idealnie.

    OdpowiedzUsuń