piątek, 10 maja 2013

Maj w ogrodzie II


Ogród ozdobny:

         Nadszedł czas na wysianie roślin dwuletnich.
         W pierwszej połowie maja możemy jeszcze wysiewać niektóre letnie kwiaty jednoroczne.
         W maju możemy nadal przesadzać i dzielić byliny, pamiętajmy przy tym aby przyciąć zbyt mocno rozrośnięte, nadziemne części roślin.
         Byliny, które wypuściły już młode pędy należy zabezpieczyć przed nocnymi chłodami. Jeśli zapowiadany jest duży spadek temperatury, wrażliwe rośliny (np. Dalie) możemy osłonić materiałem do ściółkowania czy też nawet skrzynkami lub kartonami.
        Młode pędy roślin pnących i szpalerowych należy przywiązać, gdyż luźno zwisające pędy źle znoszą silne wiatry. Aby uniknąć zgniecenia pędów, przywiązujemy je tak, żeby nie przylegały do podpory zbyt ściśle.
        Początek maja to okres kiedy należy zahartować sadzonki, rozsady kwiatów oraz podkiełkowane cebule i bulwy, np. begonii bulwiastej. Wysadzanie zaczniemy po zimnych ogrodnikach (czyli od 16 maja). Tymczasem w celu przyzwyczajenia roślin do warunków zewnętrznych, przy ładnej pogodzie dobrze jest wietrzyć inspekty. Dobry wzrost warunkuje odpowiednia ilość światła.
        W maju kończy się okres intensywnego wzrostu roślin cebulowych. Cały czas spulchniamy podłoże i usuwamy chwasty. Na początku maja dokonujemy ostatniego nawożenia łatwo przyswajalnymi nawozami wieloskładnkowymi. Te składniki nawozowe rośliny wykorzystają do wytworzenia nowych cebulek i bulwek. U przekwitłych roślin wyłamujemy kwiaty u nasady. Gdy cebulowym zaczynają żółknać liście (oznacza wejście w stan spoczynku), zaprzestajemy ich podlewania.
        Krzewy i drzewa kwitnące wiosną i wytwarzające latem nowe pędy zaleca się ciąć zaraz po okresie kwitnienia. Dotyczy to takich gatunków, jak np. wierzba Iwa czymigdałowiec trójklapowy. Pędy przycinamy krótko, zazwyczaj na długość 2-3 oczek, dzięki czemu na drzewku pojawi się wiele młodych pędów. Przeczytaj więcej na temat: cięcie drzew i krzewów ozdobnych.
        Młode rośliny, które mają być krzaczaste, należy silnie przycinać. Fuksje i dalie nie powinny mieć więcej niż po dwa pędy, resztę usuwamy, co pozwoli osiągnąć silny wzrost rośliny.
Pięciornik rozwija się najlepiej w chłodnych pomieszczeniach, gdzie temperatura zimą niewiele przewyższa zero stopni. Od maja możemy go wysadzać do gruntu, na jasne stanowisko, lecz nie wystawione bezpośrednio na działanie słońca.
        W maju powinniśmy zakończyć przygotowywanie sadzonek pędowych wierzchołkowych. Jeżeli tego nie zrobimy, staną się one zbyt wybujałe i będą się źle ukorzeniać.
Jeżeli na bukszpanach zauważyliśmy pozwijane liście (przypominające wyglądem kapuściane główki), to znaczy że krzewy zostały zaatakowane przez miodówkę bukszpanową. Szkodnik ten podczas żerowania wydziela rosę miodową i wosk w postaci śnieżnobiałych poskręcanych nici. Jako środek zapobiegawczy pomaga systematyczne cięcie krzewów. Opryski rozpoczynamy od początku maja, gdy zauważymy pierwsze objawy żerowania miodówki. Rośliny opryskujemy preparatem Mospilan 20 SP (w stężeniu 0,02%), Actellic 500 EC (0,1%) lub Provado Plus AE (preparat w aerozolu).
        Na krzewach róż mogą pojawić się dzikie pędy wyrastające spod miejsca okulizacji. Zauważone "dziczki" należy natychmiast wyłamać, odsypując jednocześnie ziemię z okolic szyjki korzeniowej.
        Pod koniec miesiąca zaczynają przekwitać lilaki, przekwitłe kwiatostany dobrze jest natychmiast usuwać, dzięki temu rośliny te zakwitną równie obficie w przyszłym roku.
Tegoroczna wiosna jest ciepła i słoneczna. To sprzyja szybkiemu rozwojowi glonów w oczkach wodnych. Glony szczególnie kłopotliwe są w małych i płytkich oczkach, gdzie woda łatwo się nagrzewa i glony mają świetne warunki wzrostu. Dlatego ważne jest teraz aby nie przekarmiać ryb (gnijące resztki pokarmu są świetną pożywką dla glonów), oraz cieniować staw aby ograniczyć nagrzewanie się wody. Długie, nitkowate glony wyławiamy, nawijając je na zanurzony w wodzie kij.
        W walce z glonami mogą nam pomóc również chemiczne środki glonobójcze, które można nabyć w sklepach akwarystycznych. Nie powinniśmy ich nadużywać, gdyż środki te niestety mogą również zahamować rozwój roślin w naszym oczku wodnym. Znacznie lepszym wyborem jest biopreparat Trigger-3, dzięki któremu w Twoim oczku wodnym szybko ustali się równowaga biologiczna potrzebna do jego dobrego wyglądu. Trigger-3 to preparat, który efekt czystości pozwala uzyskać na drodze biologicznej. Zawiera on wyselekcjonowane bakterie i enzymy. Dzięki temu preparat ten jest bezpieczny dla ryb i innych stworzeń zamieszkujących oczko wodne!


cdn

1 komentarz:

  1. Cały okres w ogrodzie jest dla mnie czymś bardzo ważnym i chcę powiedzieć, że także bardzo lubię mieć interesujące meble ogrodowe. Muszę przyznać, że w artykule https://www.naszejastrzebie.pl/artykul-4media/24587,jak-skompletowac-sofy-i-stoly-ogrodowe-na-taras bardzo fajnie o tym wszystkim wspomniano.

    OdpowiedzUsuń