niedziela, 17 marca 2013

ABC ekologicznych rozwiązań



Niech Twój dom będzie wzorem dla następnego sezonu! 

   Dom otwarty na słońce
       Zastanawiasz się na pewno, czy twój dom sprosta trudnym wyzwaniom XXI wieku. Przyszłość stoi pod znakiem coraz wyższych kosztów energii (tylko w ostatnim roku ceny prądu w Europie wzrosły o 15%) i rygorów ochrony przyrody. 
     Tempo zmian jest ogromne, wręcz zaskakujące jak kryzys finansowy i gospodarczy, który uderza w świat po okresie wielkiej prosperity. Jesteśmy w czasie przejściowym – bez wiarygodnego scenariusza, co będzie dalej. Jedno jest pewne – powoli kończy się okres niebywałego w historii Ziemi rabunku przyrody: paliw kopalnych, surowców, zajmowania wciąż nowych terenów pod działalność człowieka i zatruwania powietrza. 
     Ziemia zareagowała gorączką, efektem cieplarnianym, a to dopiero wstęp do kolejnych objawów poważnej choroby, jaka trapi nasz przeciążony glob. Zamiast straszyć, przygotujmy się na czasy gorsze – a zarazem lepsze. 
       Gorsze, bo rosnące ceny energii i koszty ochrony przyrody uczynią dom dobrem trudnym w utrzymaniu. – Trzeba mieć świadomość – alarmuje ekspert do spraw energetyki prof. Krzysztof Żmijewski, przewodniczący Społecznej Rady Konsultacyjnej Energetyki, że w ciągu najbliższych lat sytuacja energetyczna Polski zmieni się w sposób dramatyczny. 
      W 2009 roku ceny prądu dla indywidualnych odbiorców wzrosną o 25%. Takie kontrakty już zostały zawarte. Z kolei w 2013 roku czeka nas pełna odpłatność za CO2 – koszty zanieczyszczania środowiska przez energetykę obciążą odbiorców, a więc ceny znów pójdą w górę. 
      Dlaczego idą lepsze czasy? Bo wreszcie nakierowane na ochronę przyrody. Kto postawi na ekologię – wygra. Jeszcze nie jest za późno, by ułożyć nasze życie w zgodzie ze środowiskiem naturalnym, choć zmiana będzie kosztowna. 
     Oblicza się, że wprowadzenie w Polsce programu „3 x 20” (do 2020 roku: poprawienie efektywności energetycznej o 20%, zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 20%, wzrost udziału źródeł odnawialnych w bilansie energii pierwotnej o 20%) będzie nas kosztowało 100 mld zł. Kto za to zapłaci? Pani, pan, społeczeństwo...

     W kategoriach ekologicznych krytycznie spojrzymy na domy tradycyjne – nie czerpią ciepła ze słońca, nie izolują się od chłodu północy. 
 

cdn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz