piątek, 19 lipca 2013

Feng Shui - Chińska Geomancja II

        W roku 1949 Francuz Rene Berthollet zastosował termin „astrobiologia” do określenia całego zbioru pojęć związanych z geomancją. Dla Rene Bartholletta astrobiologia (geomancja) to system myślenia oparty na powiązaniach pomiędzy matematycznie wyrażoną regułą niebiańską, a rytmami życia na Ziemi, które są determinowane biologicznie.
        Ten właśnie opis bardzo dobrze pasuje do chińskiego feng shui. Zasada Niebo - Ziemia - Człowiek, to jest właśnie to, na czym oparta jest chińska geomancja, I Cing. Qi Nieba, Qi Ziemi, Qi Człowieka - jest to swoisty porządek, naturalna hierarchia wszechświata. Ciało człowieka rezonuje z tym porządkiem, jest jego częścią.


        Charles Henry, żyjący w latach 1859-1926 w książce pochodzącej z roku 1924 (Generalization of the Theory of Radiant Energy”), przedstawił swój model sferyczny, z zamiarem wykazania stanu równowagi dynamicznej.
         Na stan ten składają się trzy wzajemnie się przenikające pola rezonansowe: elektromagnetyczne, grawitacyjne i biopsychiczne. Są to trzy główne pola, dzięki którym możemy zdefiniować nasze doświadczanie rzeczywistości.
          Biorąc to wszystko pod uwagę oraz starożytne równanie geomantyczne Niebo – Ziemia – Człowiek, stwierdzamy, że:

-          odpowiednikiem pola elektromagnetycznego jest Niebo – Qi Nieba, czyli świat naszych zmysłów i doznań składających się na nasze doświadczanie świata widzialnego.

-          Odpowiednikiem pola grawitacyjnego jest Ziemia – Qi Ziemi, czyli podstawa naszego doświadczania na poziomie ziemsko-fizycznym.

-          Odpowiednikiem pola biopsychicznego jest Człowiek – Ludzkie Qi, czynnik wywodzący się z DNA, czyli organizm ludzki, biologiczny oraz tzw. autorefleksyjny umysł, dzięki któremu człowiek poznaje i łączy Niebo i Ziemię.


         Te trzy pola nie istnieją w oderwaniu od siebie, ale wzajemnie rezonują. Geomancja zakłada świętość świata w którym żyjemy. Obraz świętości przejawia się w prostocie ogrodów, czy sposobach kształtowania krajobrazu, którym geomancja dała początek także w Chinach i Japonii.
         Jakże piękny i jednocześnie prosty jest chiński ogród w Sydney zaprojektowany przez chińskiego mistrza FengShui, po latach zaniedbania mój nauczyciel Howard Choy przeprowadził wspaniałą analizę ogrodu, mającą na celu doprowadzenie tego miejsca do dawnej świetności z pożytkiem dla miasta.
         Także ta podstawowa zasada Niebo - Ziemia - Człowiek legła u podstaw z pozoru prostej sztuki, jaką jest sztuka układania kwiatów. Jeżeli pokusimy się o zastosowanie tej zasady w odniesieniu do naszych domów, otoczenia, czy całej cywilizacji, nabierze ona cech kosmicznej harmonii.

         Geomancja leży u podstaw wszelkich przejawów harmonii, a ta z kolei jest zarówno sztuką, jak i nauką. Bez przekonania, że świat zjawisk jest w swej naturze święty, nie byłoby geomancji.
         Geomancja służy zjednoczeniu nauki ze sztuką.
         Jako model zjednoczenia nauki ze sztuką i całości systemów w ogóle, (w kontekście naszych wzajemnych relacji z Ziemią), geomancja jako pierwotna nauka o harmonii i orientacji przedstawia nam się jako pierwotna część jeszcze bardziej wyrafinowanego i zawierającego w sobie wszystko systemu, czy dyscypliny, jakim jest Holonomika, o której wspomniałam powyżej.


         Holonomika jako sposób poznania nawiązuje do zdolności pozyskiwania wiedzy na drodze postrzegania pozazmysłowego. Używając tradycyjnej geomantycznej terminologii – to jest wiedza poprzez którą człowiek, jako podsystem, może lepiej poznać systemy Nieba i Ziemi.

        Zatem, podobnie jak widzenie holistyczne, holonomika zależy od umysłu podświadomego, czystości postrzegania, oraz zdolności, by stanowić i zarazem tworzyć porządek. Proces ten osiąga szczyt w rozumieniu intuicyjnym i wyrażaniu całego porządku systemu, dlatego, że jest się jego członkiem, częścią składową, o czym czasem współczesny człowiek zapomina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz